Doping biegacza amatora już od dłuższego czasu budzi ogromne kontrowersje. Organizowane biegi uliczne to nie tylko zabawa, ale i prestiż, miesiące przygotować, opłaty startowe, sponsorzy i splendor jaki przyniesie wygrana. O ile w zawodowym sporcie kontrole antydopingowe są rzeczą nieodłączną, to w biegach amatorskich bywają rzadko.
Dlaczego doping biegacza wykrywany jest rzadko?
Spójrzmy prawdzie w oczy – badania krwi, moczu, szukanie zakazanych substancji, nie mówiąc już o przechowywaniu próbek przez kilka lat w celu ewentualnego powtórzenia badań jest zwyczajnie drogie. Drogie jest, gdy zawodników możemy liczyć w dziesiątkach, ale co powiedzieć, gdy na starcie staną tysiące?
Biegacz amator nie zostanie poddany kontroli antydopingowej w wystarczającym stopniu, a niejednokrotnie nie zostanie poddany jej wcale, bo nikogo nie stać na takie organizatorskie burżuazje.
Jak rozwiązywany jest problem amatorów na dopingu?
Coraz więcej amatorskich biegów może pochwalić się kontrolą antydopingową biegaczy. Niestety, testom nie są poddawani wszyscy, a wyrywkowo wybrani zawodnicy. W rezultacie, jeśli nie wzbudzasz żadnych podejrzeń, nikła szansa, że zostaniesz złapany, ale jakaś tam zawsze jest.
Można powiedzieć, że jest to krok w dobrą stronę, jednakże wiele powszechnie dostępnych środków dopingujących, może być stosowane w okresie przygotowawczym, gdzie nikt niczego nie sprawdza, zaś niedozwolone stają się dopiero w momencie startu.
Doping biegacza – nieświadoma wpadka
Co ciekawe, wcale nie musisz korzystać z EPO czy ostrzykiwać się testosteronem, by znaleźć się w worku z osobami na dopingu. Ale jak to? Wiele popularnych specyfików dostępnych w aptece zawiera efedrynę, która zwiększa ciśnienie krwi, poprawia ukrwienie mięśni i daje kopa do wysiłku fizycznego. Zawarte w tabletach normy przekraczają tę dopuszczalną, tak więc – wyrwani z szeregu do kontroli, możecie wpaść nawet nie wiedząc o tym, że jesteście winni.
Najgroźniejszym, nieświadomym dopingiem będą środki na katar, a wśród nich:
Sudafed
Ibuprom zatoki
Cirrus
Gripex Max
Gripex Noc
Cirrus
Acatar ActiTabs
Tabcin
a także wiele innych
Uwagę należy przywiązywać też do leków i maści, które bierzmy na skórę. W ich składzie często znajdziemy sterydy, które mogą zepsuć nam zabawę jeszcze przed jej rozpoczęciem.
Zachęcamy do klasycznego biegowego dopingu, czyli wspomagania czarną kawą i witaminami!
pozdrawiamy
zespół: trenujbieganie.pl