Bieganie z muzyką

Bieganie z muzyką jest dla niektórych nieodłączną częścią treningu. Wielu z nas nie wyobraża sobie wysiłku bez ulubionych kawałków. Jednak zwolenników rozwiązania jest tak wielu, jak jego przeciwników.

bieganie z muzyką

Wprawdzie o samej muzyce już wspominaliśmy tutaj http://www.trenujbieganie.pl/bieganie-z-muzyka-prosba-do-czytelnikow/, ale temat nie został rozwinięty na tyle by go zakończyć. Oczywiście niezwykle ważną rolę podczas przebieżki odgrywa bezpieczeństwo, które jest mniejsze gdy nie słyszymy ruchu drogowego i innych niebezpieczeństw. Mimo to zdecydowana większość biegaczy korzysta ze słuchawek i ulubionych play list.

Czy muzyka jest więc zbędnym gadżetem? Sposobem na nudę podczas treningu? Może poświęcany na aktywny wypoczynek czas jest okazją do słuchania audiobooka? Czy powinniśmy stawiać na ulubione utwory? Jaki wpływ na naszą wydolność ma dany utwór?

bieganie z muzyką

Bieganie z muzyką, a wybrane utwory

Badania dowodzą, że odpowiednio dobrane utwory stanowią doskonałą motywację dla biegacza i są w stanie pozytywnie wpłynąć na uzyskiwane rezultaty. Jednak nie każdy z nich będzie nadawał się do biegania, ponieważ poza komfortem psychicznym, jaki uzyskujemy, powinniśmy zwrócić uwagę na oddziaływanie muzyki na organizm, a konkretnie nasze serce, które pracuje w rytm muzyki.

Z tego względu kluczowym kryterium doboru piosenek powinien być ich rytm określany jako bpm (beats per minute), które możemy zmierzyć przy pomocy niektórych aplikacji. Nietrudno się domyślić, że ograniczenia nie powinny stanowić wybieranego gatunku, a jego właściwości. Równie dobre mogą być utwory o zupełnie innym charakterze. Każdy – czy to wielbiciel rocka, czy reggae, znajdzie wśród swoich „typów” coś, co sprosta wymaganiom. Z pewnością nie powinniśmy się zmuszać do biegania przy utworach za którymi nie przepadamy, których nie słuchamy na co dzień, bo to może jedynie negatywnie wpłynąć na jakość wysiłku i samopoczucie.

bieganie z muzyką

Przyjmuje się takie granice:

Około 100 bpm – 55% maksymalnego tętna biegacza

Około 120 bpm – 65% maksymalnego tętna biegacza

Około 140 bpm – 75% maksymalnego tętna biegacza

Około 160 bpm – 85% maksymalnego tętna biegacza

Oczywiście w sieci można znaleźć przykładowe playlisty, jednak nie zawsze są one skonstruowane prawidłowo. Tętno powinno być podnoszone stopniowo, rozpoczynając od wolniejszych utworów, przez średnie, aż po coś, co naprawdę nas pobudzi.

Jeśli temat Was zainteresuje to możemy postarać się o stworzenie autorskiej propozycji 😉

bieganie z muzyką

Bieganie z muzyką może uzależniać 

Jednak pamiętajmy, że od treningu z muzyką można się uzależnić, a przeprowadzony bez niej nie będzie tak efektywny i nie będzie nam sprawiał tak dużej radości. Warto jednak wpleść muzykę w plan treningowy bowiem w szczególności na dłuższych dystansach pozwala na uzyskanie znacznie lepszych wyników, motywuje i pozwala na wyciszenie niektórych znaków organizmu, które w normalnych warunkach warunkują chęć przerwania treningu.

Pamiętajmy, że wsłuchanie się we własne ciało jest kluczowe dla odpowiedniego dostosowania intensywności ćwiczeń, uzyskania równowagi, a przede wszystkim poznania własnego organizmu. W końcu niejednokrotnie to samoświadomość ratuje nas przed kontuzjami.

Reasumując: jak w większości wypadków – co za dużo to niezdrowo i należy zachować umiar, ale muzyka świadomie używana, może okazać się asem w rękawie, w szczególności jeśli do tej pory nie była standardem podczas biegów.

Pozdrawiamy

zespół: trenujbieganie.pl

trenujbieganie.pl

2 komentarzy

  1. Dokładnie tak, jak piszesz. Co za dużo to niezdrowo i to zawsze odbija się na organizmie. Ponadto, słuchać muzyki trakcie biegania, treningu, należy tak, aby jeszcze słyszeć otoczenie, aby trafiały do na dźwięki np. jadącego auta. Pozdrawiam biegowo, Kamil 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *