Naturalna regeneracja biegacza

Naturalna regeneracja i odpoczynek mięśni powinny być dla biegacza jedną z kluczowych kwestii. W końcu trudno wyobrazić sobie porządnie przeprowadzony trening bez wcześniejszego odpoczynku, „naprawy” mięśni i zwyczajnego nabrania sił przed kolejnym wysiłkiem fizycznym. Potrzeba wypoczynku jest rzeczą ludzką, a to, że jesteś sportowcem, biegasz lub uprawiasz inny sport nie zwalnia Cię z potrzeby dostarczenia organizmowi czasu na odbudowę, a nawet sprawia, że powinna być ona dokładniejsza, bardziej zaawansowana, a przede wszystkim świadoma, co nie jest powszechnie spotykane wśród standardowych pracowników biur. Bezcenna po dniu w pracy ulga, jaką przyniesie nam kąpiel, użycie jakiegoś rozgrzewającego specyfiku, a czasem odprężający zestaw ziół może podobnie zadziałać w przypadku treningowego zmęczenia.

Naturalna regeneracja, czy apteczne specyfiki?

Niektórzy z nas bardzo chętnie sięgają po wszelkiego rodzaju środki regenerujące dostępne w aptekach. Często zapominamy o naturalnych wspomagaczach naszego organizmu zarówno w przypadku leczenia urazów, jak i dostarczania odpowiednich witamin i minerałów, a także zwyczajnego odprężenia, poprawy samopoczucia,  które jest pożądane niezależnie od tego, czym zajmujemy się na co dzień. Tak więc – zanim skorzystamy z magicznych specyfików regenerujących nasze ciało w pięć minut, warto wypróbować dość naturalne metody, które dla niektórych mogą zakrawać nawet na prymitywne.  W końcu nie bez powodu stosowane były przez wiele lat i wciąż zaskakują swoją skutecznością.

Biegacz, który chce odpowiednio zregenerować swoje ciało musi zwrócić uwagę nie tylko na mięśnie, ale także powłokę, jaką stanowi dla nas skóra. Obtarcia, czasem odparzenia nie są niczym nadzwyczajnym podczas regularnych treningów. Niejednemu z nas przytrafił się stan zapalny spowodowany wrastającym paznokciem z powodu niedokładnie dopasowanych butów. Faktem jest, że powszechnie uważane za lepsze, zaawansowane technologicznie medykamenty, niejednokrotnie zwyczajnie sobie nie radzą z dolegliwością, a my tylko niepotrzebnie wydajemy pieniądze, które moglibyśmy odłożyć chociażby na zakup sprzętu bądź profesjonalnych odżywek, które wspomogą chociażby nasze stawy, o czym wspominaliśmy tu.

Wrastający paznokieć

Niejeden zmagał się z problemem wrastającego paznokcia przy pomocy maści i innych specyfików. Problem dotyka zazwyczaj palucha, który jest narażony na urazy mechaniczne ze strony buta. Czasem nie jest to kwestia źle dobranego obuwia, a jego niedokładnego założenia i wrażliwsze stopy mogą odczuwać prawdziwe katusze.

Jednym ze starszych sposobów na pozbycie się ropy, a co za tym idzie bólu jest użycie babki lancetowej, której liście możemy znaleźć w przydomowych ogródkach na niemal każdej działce.

Należy wybrać liść, oderwać go, sparzyć – tak by zmiękł i mógł zostać użyty jako pewnego rodzaju opatrunek, a gdy wystygnie przyłożyć do miejsca, w którym zgromadziła się ropa i zabezpieczyć. Możemy użyć do tego gazika bądź innego materiału – kluczową kwestią jest tu przyleganie do danego miejsca i możliwie jak najmniejsza ruchomość.

Zastosowana babka „wyciągnie” z naszego palca zalegającą w nim ciesz. Na efekty nie trzeba czekać długo, zazwyczaj zabieg wystarczy wykonać raz, w niektórych przypadkach konieczne jest jego powtórzenie, ale babka lancetowa stanowi o obaleniu mitu, że naturalne sposoby to przede wszystkim długotrwałe oczekiwanie na skutki.

Więcej o problemie i jego leczeniu, możemy przeczytać tutaj: http://drogadosiebie.pl/choroby-paznokci/wrastajacy-paznokiec-leczenie/

Skurcze mięśni i ich naturalne regenerowanie 

Skurcze mięśni to jeden z popularniejszych problemów każdego biegacza. U jednych pojawiają się częściej, u innych rzadziej, jednak niezależnie od tego jak trenujemy, wcześniej, czy później odczujemy tego typu dolegliwości. Podczas biegania tracimy znaczne ilości elektrolitów, jonów, które odpowiadają za sprawną pracę mięśni. W przypadku ich niedoboru, zwyczajna regeneracja mięśni nie wystarczy i musimy sięgnąć po coś, co zapewni nam ich uzupełnienie.

Zazwyczaj są to preparaty kupowane w aptekach, które dla wielu z nas są znacznie gorzej przyswajalne niż produkty naturalne. Popularne wśród osób biegających magnez, potas, witaminę B, C i E, możemy znaleźć między innymi w bananach, gorzkiej czekoladzie, natce pietruszki, ziemniakach, a także wielu innych produktach.

Gdy uznasz, że Twoja dieta mimo wprowadzonych zmian wciąż jest uboga w składniki, których potrzebujesz, warto skorzystać z pomocy farmaceuty.

 Rozluźnienie po treningu

Niezwykle ważną kwestią, zwłaszcza po wymagającym treningu jest rozluźnienie mięśni. Ma ono znaczenie dla naszego ogólnego samopoczucia, stanu fizycznego w dniu następnym, a także jakości i skuteczności treningów, jakie zostaną przeprowadzone w najbliższym czasie. Najczęściej sięgamy po masaże u profesjonalistów, które przynoszą wyśmienite efekty, coraz częściej używamy rollerów. Prawdą jest, że możemy pomóc sobie także w domu, samodzielnie. Oczywiście efekt nie będzie tak spektakularny, ale możemy liczyć na pomoc w regeneracji mięśni.

Skuteczne mogą okazać się tutaj przede wszystkim:

lawenda – z której olejek będziemy wmasowywać w spięte mięśnie kolistymi ruchami,

rozmaryn – z którego polecane są ciepłe okłady na bolące mięśnie, a nawet kąpiele

Zdaje się, że już jakiś czas temu zapomnieliśmy o gorących kąpielach, które nie tylko odprężają, ale pomagają w rozluźnieniu każdej z trenowanych partii mięśniowych. Po „odmoczeniu” obolałego ciała, zastosowaniu ziół na nasze dolegliwości, warto sięgnąć po maść o jak najbardziej naturalnym składzie. Stosowanie kosmetyków, które nie tylko mają za zadanie zadbać o naszą skórę może przynieść naprawdę dobre efekty, zwłaszcza przy regularnym użytkowaniu.

Porzucone ludowe sposoby na różne dolegliwości nie są wcale takie złe jakby się mogło wydawać. W końcu nie bez powodu nasi przodkowie czerpali z nich tak wiele korzyści. To, co znajdziesz w aptece, mimo że stworzone na podobieństwo przyrody może nie być tak dobrym środkiem, jak produkt w pełni naturalny. Jeśli już zaopatrywać się w tego typu specyfiki to tylko tak, by zminimalizować ilość dostarczanej do organizmu chemii. W końcu produkty wytwarzane na bazie naturalnych wyciągów, w zgodzie z naturą są na wagę złota – nie tylko dla eko-czubków.

Pozdrawiamy

zespół: trenujbieganie.pl